Cześć Dziewczyny!
Ja dalej walczę z moim komputerem, który nie pozwala na zgrywanie fotek z aparatu i w ogóle na niewiele mi pozwala :) jako, że jest to moje jedyne narzędzie połączone z internetem (nie, nie mam tabletów, smartfonów, ani żadnych z cudów dzisiejszej technologii...) zawaliła z projektem u Domi... Makijaż wykonałam, ale jedyne co udało mi się wklepać na komputer, to zdjęcie z kamerki komputerowej, które jest żałosnej jakości i wstyd byłoby je zgłaszać do projektu kobieta Kameleon :D
Dzięki Domi mam okazję wkleić jeszcze jedną fotkę, trochę lepszą bo z telefona, ale aparatowe zdjęcia nie chcą współpracować :( Domi, dziękuję!!!
Miało być o czym innym, ale skoro zmuszona jestem dysponować jedynie zdjęciami, które były wczesniej już zgrane na wspomnianego wcześniej Pana Komputera - pokażę Wam efekt jaki udało mi się uzyskać na włosach intensywną pielęgnacją.
Po naoglądaniu się miliona zdjęć inspiracyjnych z różnorakich stron przyjrzałam się swoim kłakenom. Nie są tak piękne, błyszczące i idealne jak na wszystkich tych zdjęciach, ale i tak je pokochałam :)
Rzadko zdarza mi się włosy rozprostować na szczotce, ale jak już to zrobiłam i włosy wydały się dłuższe - nie mogłam nie porównać tego z wynikami z początku roku :) I sprawiło mi to ogromną radość!!! :)
Małe porównanie luty - listopad:
No i udało mi się z bordowo-czerwonych rudości dojść do bardziej rudawo-naturalnych jednak wciąż rudości :)
Do wesela będą idealne!!! :)
Ja dalej walczę z moim komputerem, który nie pozwala na zgrywanie fotek z aparatu i w ogóle na niewiele mi pozwala :) jako, że jest to moje jedyne narzędzie połączone z internetem (nie, nie mam tabletów, smartfonów, ani żadnych z cudów dzisiejszej technologii...) zawaliła z projektem u Domi... Makijaż wykonałam, ale jedyne co udało mi się wklepać na komputer, to zdjęcie z kamerki komputerowej, które jest żałosnej jakości i wstyd byłoby je zgłaszać do projektu kobieta Kameleon :D
Dzięki Domi mam okazję wkleić jeszcze jedną fotkę, trochę lepszą bo z telefona, ale aparatowe zdjęcia nie chcą współpracować :( Domi, dziękuję!!!
Kaczy dziub :D
Po naoglądaniu się miliona zdjęć inspiracyjnych z różnorakich stron przyjrzałam się swoim kłakenom. Nie są tak piękne, błyszczące i idealne jak na wszystkich tych zdjęciach, ale i tak je pokochałam :)
Rzadko zdarza mi się włosy rozprostować na szczotce, ale jak już to zrobiłam i włosy wydały się dłuższe - nie mogłam nie porównać tego z wynikami z początku roku :) I sprawiło mi to ogromną radość!!! :)
Małe porównanie luty - listopad:
Tak tak... Wraz z nastaniem trochę chłodniejszych dni wróciła do łask moja niebieska piżamka z chmurką, w której jest niesamowicie ciepło i mogłabym w niej przełazić po domu cały dzień! :D Lepsza niż jakiekolwiek dresy posiadane do mnie do tej pory.
Małe spostrzeżenie:
Zawsze, gdy moje włosy robiły się dłuższe wydawało się ich tysiąc razy mniej. I gdy dochodziłam do tegoż momentu zazwyczaj ścinałam je do ramion. A dlaczegóż? Bo gdy są dłuższe robią się niesamowicie ciężkie i osiągam wtedy efekt przyklapu.... A tego nie lubię, więc wolę mieć krócej i optycznie więcej niż dłużej a optycznie mało.
Też tak macie????
No i na koniec Listopad 2012 kontra 2013. Gładkość i duuużo lepsza kondycja. I coś, czego nie zobaczycie na zdjęciu - upragniona miękkość <3
No i udało mi się z bordowo-czerwonych rudości dojść do bardziej rudawo-naturalnych jednak wciąż rudości :)
Do wesela będą idealne!!! :)
Koleżanko - a gdzie ślubne spostrzeżenia?
OdpowiedzUsuńTeraz będą mi BARDZO potrzebne! :)
Nodyż na pewno!! :) Mam zaplanowane małe co nieco z przemyśleń :)
UsuńGołąbeczki Wy szczęśliwe :D
jakie grube piękne włosy! zazdroszczę:D z moimi co bym nie zrobiła to i tak wyglądają kiepsko:(
OdpowiedzUsuńDziękuję :) No cóż, po tym co im fundowałam powinno już połowy nie być - ciesze się z tego jakie są :)
UsuńPICOLA nooo :( ten makijaż ocieka zajebistością :( ja to widzę nawet z tego zdjęcia robionego tym kalkulatorem :( czemu nie ma więcej?
OdpowiedzUsuńSą jeszcze dwa, ale jakości równie zajebistej :D po prostu żal nie móc wrzucić fotencji bo komputer ma focha :(
Usuń:) i spoko. pomysł bajerancki ;) dzięki!
UsuńŚwietne masz włosy, widać, jakie są grube i ciężkie :) Ale lepiej rzeczywiście wyglądają choć trochę pocieniowane - ja też doszłam do tego momentu, kiedy długie nie wyglądały po prostu dobrze i trochę je 'przetrzebiłam' :p
OdpowiedzUsuńW ogóle piękna jesteś!
Usuń:D Aaaa... Ty to masz włosy jak marzenie! I prościutko jak są ułożone i zmierzwione i pofalowane...
I tak dokładnie jak mówisz - cieniowanie akurat w mym przypadku też jest wizualnie na plus :)
Te włosy na zdjęciach z lutego są cudne:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: nailseyes.blogspot.com
Hehe, ciesze się że się podobają :) Układania było co niemiara!
UsuńNa zdjęciach z lutego bardzo mi się podobają Twoje włoski!:)
OdpowiedzUsuńLepiej się podwijały, ale baaardzo puszyły :) do zdjęcia akurat były OK ;)
UsuńKrótsze i pocieniowane lepiej pasują do kształtu Twojej twarzy :)większa objętość i nie są takie płaskie:)
OdpowiedzUsuńTeraz też nie trzymałam tak na wałkach więc są faktycznie płaskie. Ale wyszłam na chwilę na wilgoć i już były puchate :D
UsuńFryzurka z lutego jakoś tak bardzo mi pasuje do Ciebie, idealniejsza jest :)
OdpowiedzUsuńza to na ostatniej fotce widac naoczną różnicę w jakości włosa, o swoich się nie wypowiadam ;)
Tez lubię się w krótszych, kiedy na głowie jest taka burza włosów :) choć w lokach wygląda to trochę inaczej;P
UsuńCzemu się nie wypowiadasz? :D
Ty to masz piękne włosy:) Ty wzdychasz do włosów z Internetów, a ja do Twoich żebym choć takie miała :) u mnie to zupełna klapa, ale może z czasem coś osiągnę tymi olejami :D
OdpowiedzUsuńNo niestety trzeba trochę wytrwałości :) Oj nie chciałabyś takich jak moje - to jest wielka, ale ciężka miłość :D
UsuńPiękne masz włosy i w obu długościach wyglądasz naprawdę rewelacyjnie! :)
OdpowiedzUsuńA makijaż z pierwszego zdjęcia jest cudowny, szkoda, że nie udało Ci się zrobić takich zdjęć ,jak chciałaś!
Dziękuuję Gabrielle!
UsuńChoć w falach czuje się mniej przyklapnięta, to fajnie rozprostować, żeby zobaczyć różnicę :)
No piękną metamorfozę przeszły Twoje włosy przez ostatni rok! A na zdjęcie z lutego nie mogę się napatrzeć- cudownie wyszłaś! :D No i co ja bym dała za takie brwi!
OdpowiedzUsuńAj tam... Też trochę przeszły i bardzo zrzedły (to znaczy i brwi i włosy z głowy :)) ale ciesze się, że jest jak jest :)
Usuńmożesz być dumna ze swoich włosów ; ) widać, że się wzmocniły, fajnie jest dostrzegać takie efekty i po czasie porównywać zdjęcia, pozdrawiam! a makijaż nieziemski! z przyjemnością obserwuję ; )
OdpowiedzUsuńDziękuję, jest mi niezmiernie miło!! :)
UsuńJa u innych uwielbiam oglądać takie zmiany przed i po i fajnie zobaczyć coś takiego na sobie :D
Jaki śliczny kolorek z lutego i ładnie ułożone.
OdpowiedzUsuńFaktycznie widać różnice :)
Pozdrawiam
Ciemne bordo :) No niestety nie czułam się w nim tak dobrze, jak podoba mi się na innych :D
UsuńDziękuję!
Włosy długie i grube! Śliczne:) A tak z innego tematu nadal używasz mydełka Reo? Bo znalazłam u Ciebie o nim post:)
OdpowiedzUsuńDzięki ;) Tak, używam, tylko sporadycznie. Najczęściej sięgam po niego gdy nie mogę domyć twarzy, bo była uciaprana makijażem wodoodpornym :) Jedyne mydło, którym traktuję lico :D
UsuńMasz cudowne włosy
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
Usuńmoje też im dłuższe, tym bardziej płaskie ;-) szybko Ci włosy rosną :-) no i znacznie poprawiła sie ich kondycja!!
OdpowiedzUsuń