sobota, 2 listopada 2013

Dramatyczna zmiana :)

 

Cześć!

Dziś kolejny tydzień i kolejne zdziwione twarze domowników, podczas najścia mnie w stanie dramatycznym :) A skoro o tym mowa, to chciałam Wam pokazać moją interpretację makijażu "dramatic", który wykonałam w ramach projektu Kobiety Kameleon u Domi.



Przyznam się szczerze, ten makijaż był dla mnie trudny, ale postanowiłam zrobić coś, czego w życiu nie robiłam - pomalować linię wodną na czarno :) Generalnie raczej u siebie nie nakładam kosmetyków na tę część ciała, a jeśli już mi się zdarzyło to była to biel.
Dziwnie wyglądam w takiej kresce, jeszcze dziwniej w oku całym w czerni :) 
A tu poniżej wrzucę porównanie naturalnej Picoli z tą dramatyczną :D


 Śmiesznie się ogląda takie porównania :) Na samiutki już koniec chciałam Wam pokazać swój krzywy ryjek bez pomalowanych na czarno ust. To nic tam, że wyglądam jakbym miała okulary :D
 Kolejny tydzień mija i ucieka mi przez palce... Muszę to opanować, bo zestarzeję się zanim się obejrzę! :)
Wy też tak pędzicie do przodu jak szalone?
Buziaki!

25 komentarzy:

  1. nie do poznania :) super i gotycko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj kiedyś to się inspirowało gotykiem w makijażu :)

      Usuń
  2. świetny efekt, kompletny dramat! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kompletny dramat, to właściwe określenie :D :D

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Na wybieg, de specjalnej sesji - owszem. Ale poza mój pokój w nim nie wyszłam :D

      Usuń
  4. wow, jaka transformacja! ile można zdziałać makijażem, super!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest świetnie! Bardzo podobają mi się Twoje czarne, błyszczące usta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. widziałam kiedyś czarne roziskrzone usta na okładce magazynu, ale modelka miała piękne, pełne usta i wyglądało to ładniej, ale inspiracja w głowie siedziała :)

      Usuń
  6. Piękny efekt :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) choć ja się czułam trochę przeciążona :D

      Usuń
  7. Wyglądasz strasznie!! Normalnie jak by Ci oczy ktoś podbił! Wolę naturalną Picole, albo w jej normalnym makijażu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O nie kochana, nie widziałaś mnie w fioletowym makijażu :D wtedy to faktycznie sama bym się wysłała na pogotowie :D

      Usuń
  8. Łoo zrobiłaś to genialnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. dramatyczny :P nie przyzwyczajonam do takiej mocy na powiece ;P

    OdpowiedzUsuń
  10. W tym makijażu porównując do ciebie naturalnej wyglądasz jakoś tak dojrzalej dodaje ci lat :) Ale i tak bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ożesz... kurczaki pieczone...
    taka zadziora wyszła z Ciebie. super! ale aż czarną kredkę na linię wodną? ;> muszę to dopisać do sukcesów projektu ;D najpierw przekonałam kobiety do czerwonej szminki, a teraz do czarnej kredki na linii wodnej :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj tak - mi też czas ucieka dosłownie przez palce. Pilnuję tylko pory wstawania i wskoczenia pod kołdrę - reszta napędza siebie wzajemnie ;) Pięknie wyszła Ci metamorfoza :)

    OdpowiedzUsuń

Kłaniam się pięknie w podzięce za każdy komentarz! C;
Pisz śmiało, krytykuj konstruktywnie i dziel się swoją opinią - takie komentarze zawsze czytam chętnie nie tylko ja, ale też inni, którzy tu zaglądają.