Cześć Dziewczyny!
Wszystkich zawsze dziwiło z jakim entuzjazmem witam nadchodzącą zimę. A ta niezmiennie od lat kojarzy mi się z rodzinnym zaciszem, wolnym, prezentami i dobrym jedzeniem... Spędzam więc zasmarkana czas w domu rodzinnym, grając na xBoxie i prowadząc twórcze rozmowy z rodziną.
Prezentami, czyli ogromną masą prezentów, bo mamy Mikołajki, Święta Bożego Narodzenia a ja również i urodziny oraz imieniny (których nie obchodzę, ale miło dostać z tej okazji czekoladę:P)
Jako że po wyprowadzce w domu bywam sporadycznie mój Mikołaj był w tym roku baaardzo hojny. Prócz tony cukierków (ah, jak ja to uwielbiam!) i wspaniałej pary skórzanych butów od Szydłowskiego dostałam ciepłą, zimową spódniczkę, gruby komin, dwie pary skórzanych rękawiczek(jedna kolorystycznie do butów, a druga do komina:)) i lekarstwa na które ostatnio zaczęło brakować mi pieniążków :D
No i oczywiście parę drobnostek kosmetycznych, o których nawet nie myślałam... Ulubione maleństwa z AVONowego Clearskin...
...oraz podkład Rimmel True Match, na który zawsze skąpiłam pieniążki.
Dodatkowo znalazła się też pianka do mycia twarzy, na którą miałam chętkę od dłuższego czasu czytając o niej u paru z Was. Mikołaj ma wyczucie :)
Myślę, że musiałam być baaardzo grzeczna w tym roku, albo po prostu Mikołaj się nade mną zlitował po tym jak nieprzerwanie choruję od września :)
A właśnie, ponieważ jutro mam urodziny i jeszcze do jutra do północy możecie się zgłaszać do mojego Urodzinowego konkursu - zapraszam Was serdecznie - klikajcie w baner poniżej!
Oglądałam co wykombinowali Wasi Mikołajowie i muszę stwierdzić, że większość (czasami dzięki podpowiedziom na Waszych blogach:P) spisała się na medal :)
Pozdrawiam Was gorąco!
Świetne prezenty!:) Też uwielbiam zimę, ale głównie za śnieg i to jak pięknie wyglądają parki wieczorami <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnej chwili :)
Co prawda do parku musiałabym daleko jechać, ale inne zimowe widoki również zapierają dech w piersiach (o ile już wyściubam nosa spod kołdry :P)
UsuńFantastyczne prezenty! Sama zaraz się wyprowadzam, więc może od przyszłego roku Mikołaj też się bardziej do mnie uśmiechnie ;D
OdpowiedzUsuńHihi, Mikołaje robią się wtedy dużo bardziej opiekuńcze :D
Usuńsuper prezenty !:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, też tak uważam! ;)
Usuńfaktycznie, Mikołakj miał wyczucie : ) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń:) prezenty tak bardzo trafione :D pozdrawiam również ;)
Usuńsame cuda :) Mikołaj się spisał
OdpowiedzUsuńmój też - i też dzięki małym podpowiedziom :) podarował wymarzone perfumy
Ooo, perfumy to jedno z tych marzeń, które pachnie jeszcze piękniej, jeśli się na nie trochę poczeka :)
UsuńJa swoje "wymarzone" już mam, ciesze się, że i Twoje marzenie mogło się spełnić!
Jaki piękny piesek <3
OdpowiedzUsuńŚwietne prezenty! :) ja chcę już święta!
OdpowiedzUsuńMikołaj wie, co przynieść ;)
OdpowiedzUsuńAle Ci zazdroszczę takiego cieplutkiego komina! Poluje już taki od dłuższego czasu i nie mogę znaleźć :(
OdpowiedzUsuńA piesek przeuroczy! <3
Ja też lubię zimę. W ogóle lubię każdą porę roku, bo każda ma swoje plusy! Wiosna- wszystko budzi się do życia i kwitną drzewa, Lato- słońce, plaża, wakacyjny klimat, Jesień- kolorowe liście i ten charakterystyczny zapach powietrza :). A zima... Mikołajki, Święta, choinka, światełka, zaspy śniegu, Sylwester i błyszczące kreacje, sople lodu, siedzenie w domu z kubkiem gorącej herbaty z miodem. No jak tego nie lubić! :) Jedyny okres, za którym nie przepadam to marzec, gdy na chodnikach jest ciapa chlapa, drzewa ogołocone a spod topniejącego śniegu wyłaniają się góry butelek, zwłaszcza w okolicach o nasilonym stopniu zażulenia. No ale... wtedy żyje się nadzieją i czeka na pierwsze zielone liście :)
OdpowiedzUsuń"o nasilonym stopniu zażulenia" ♥
Usuńoj ciężko takich świąt nie lubić:D mój Mikołaj też się w tym roku postarał:)
OdpowiedzUsuńOjoj, same pyszności!
OdpowiedzUsuńPrzecudna jest ta spódnica!!! Chce! :P
Ah, i spóźnione (2 dni, ale zawsze ;P) Wszystkiego co najlepsze! (; No i zdrówka przedewszystkim ^^
ach, ten mikołaj :)
OdpowiedzUsuńja nie przepadam ani za zimą ani za świątecznym kociokwikiem :c fajnie, że dostałaś takie ładne upominki!
Mój też się spisał :) Spódniczka bombowa! Gratuluję udanych prezentów :)
OdpowiedzUsuń