Cześć Dziewczyny!
Słuchajcie, ręka w górę jeśli nie nadążacie za ciągle zmieniającą się modą... No dobra, wiem że jestem jedną z nielicznych, które nie mają pojęcia jaki kolor jest hitem sezonu, jakie paznokcie, jaki strój i jakie dodatki.
Chciałam sobie odmienić trochę, po serii matowych nudziakowych makijaży, więc postanowiłam postawić na trochę błysku. A obiło się mi o uszy, że w zimie ma być "na fali" srebro i złoto. Nie dociekałam na ile ta informacja jest pewna - postanowiłam wdrożyć trochę świecidełka w swój codzienny makijaż. O ile w srebrnych szarościach czuje się staro i źle, to postanowiłam wygrzebać paletkę, która w całości opiera się na złocie. A mowa tu o AVONowej paletce 24k Glam of gold, którą dostałam z wymiany od jednej z Was.
Wszystkie cienie mają w sobie złote, połyskujące drobinki i wszystkie kolory przez to są naprawdę piękne. Jedyny minus, to ich pigmentacja - jedynie brąz można uznać naprawdę wspaniałym, z resztą trzeba się niestety sporo namęczyć a i bez bazy się nie obejdzie!
Kolory w paletce, to:
jaśniuteńki pudrowy róż ze złotymi drobinkami
żółty ze złotymi drobinkami (no dobra, kolor to żółte złoto :))
zgaszony fiolet, albo śliwka ze złotymi drobinkami
ciepły odcień brązu ze złotymi drobinkami
Chciałam Wam pokazać makijaż, który noszę parę ostatnich dni wykonywany tylko i wyłącznie tą paletką. Krótko - zapraszam na tutka :)
Po podkreśleniu brwi i wytuszowaniu rzęs oko wyglądało tak :)
Z racji tego, że moja popuchnięta chorobowo twarz nie nadawała się do sesji zdjęciowej mam tylko jedno zdjęcie makijażu jak prezentuje się w całości, może kiedyś zaktualizuję tą notkę, bo w tym mejkapie czuje się wyjątkowo dobrze.
Zalety? Wszystko robiłam tylko jednym dość puchatym pędzlem :)
Z racji tego makijażu naszło mnie na rozkminy - doszłam do wniosku, że najlepiej czuje się w brązach i kremach i generalnie ciepłych odcieniach na oczach.
A jakie są Wasze ulubione kolory makijażu?
Złoto jest chyba zawsze modne, a w dodatku jest moim ulubionym kolorem, więc często po nie sięgam. Mam chyba z milion złotych cieni w różnych odcieniach. Bardzo ładny makijaż, kolorystyka na maxa moja, dalej podziwiam Twoją urodę :)
OdpowiedzUsuńMam tę paletkę. Dzięki Tobie sobie o niej przypomniałam. Piękny makijaż oczu.:-)
OdpowiedzUsuńPiękny! ciekawa ta paletka . . :)
OdpowiedzUsuńpięknie! ja lubię złoto i często używam :-) a już w sezonie świątecznym to zawsze modne ;-)
OdpowiedzUsuńMakijaż delikatny ale śliczny podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńTakie jak i Twoje :) czyli beże, brązy, złoto i srebro też, ale ten drugi naprawdę okazjonalnie bo mnie postarza... :) lubię też fiolety :D
OdpowiedzUsuńMakijaż cudowny , a cienie fajnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńPiękny!:D i mimo złota wydaje się być idealny na codzień:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnej chwili:)
Bardzo ładny, elegancki makijaż :)
OdpowiedzUsuńAja łapkę w górę! Też się w trendach do końca nie odnajduję, a takie złote makijaże lubię bardzo :)
OdpowiedzUsuńładnie ci w takim makijazu :) ja lubię wszelkie rodzaje, czasem zależy wszystko od nastroju. Zazwyczaj maluję tylko rzesy + podkład, brązer, róż+błyszczyk. Ale z mocniejszych wersji uwielbiam turkus, granat, czerń :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się taki makijaż, ale nie nadaje się do moich brązowych oczu :D
OdpowiedzUsuńZe względu na niebieskie oczy też uwielbiam brązy i złota:)
OdpowiedzUsuńA włosów nie przyciemniałam, tlyko miałam taki odrost;P Ale dzisiaj za Twoim komentarzem u fryzjera zrobiłam małą metamorfozę na głowie :D / aaaa i w wolnej chwili zapraszam na konkurs lub rozdanie :) - http://bluebrush87.blogspot.com/2013/12/grudniowe-inspiracje-konkurs-start.html
Usuńi wyglądasz bardzo w nim ładnie :) takie kolory do Ciebie pasują warto czasem dodać trochę blink blink ;)
OdpowiedzUsuńJa kiedyś lubowałam się w złoto-miedzianych cieniach, teraz mam wrażenie, że podkreślają moje cienie pod oczami i ogólnie wyglądam w takich odcieniach na bardzo zmęczoną. Ja też nie śledzę trendów, ani od pewnego czasu nie kupuję kolorowych magazynów. Idę na wyczucie albo obserwuje, co w sklepach w dużych ilościach się pojawia, choć generalnie ja kupuję ubrania rzadko, raczej sezonowo i jak zmieni mi się rozmiar, niestety ostatnio to się dzieje nie w tę stronę, którą bym sobie życzyła ;)
OdpowiedzUsuńDo Twarzy Ci. (;
OdpowiedzUsuńJejuuu Wracaj w końcu do zdrowia bo się wykończysz!!!
Pięknie! Masz super brwi :)
OdpowiedzUsuńteż bardzo lubię takie odcienie:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się :) Fajna paletka :)
OdpowiedzUsuń