czwartek, 2 kwietnia 2015

Jak nie zwariować we Święta? + pomysły na jajka z sieci i moje :)



Cześć Dziewczyny!


Święta budzą zawsze najróżniejsze emocje - od spokoju i wielkiego oddechu, bo "trochę dni wolnego..." aż po znaną wielu mamom i babciom nerwówki, związane z wiosennymi porządkami (obejmującymi oczywiście calutki dom - od przebierania zawartości szafy, aż po mycie okien), przygotowaniami posiłków i kolorowej zawartości koszyczków, a także wiele innych rzeczy, które nagle stają się WAŻNE. Nie bez powodu żegnając się ze znajomymi z pracy życzyliśmy sobie przede wszystkim spokoju - spokój, Święty Spokój jest w stanie sprawić, że te pstrokate święto będzie przynosiło radość, a nie frustracje i wiosenne pole bitwy rodzinnej :) Ja mam na to tylko trzy sposoby i one naprawdę ratują dupsko... 

1. JASNE ZASADY
Wiadomo, że im więcej osób, które włączają się do pomocy przy przygotowaniach tym łatwiej powinno być. Jednak często zdarza się, że w kuchni podczas pichcenia pyszności można zobaczyć mamę, babcię, dziadka, siostrę a i domowego pupila. Niby głupota - ale wystarczy umówić się na podział obowiązków. Ja nie znoszę pichcić - ale z chęcią umyję okna nie wchodząc innym w drogę :) 
A jeśli jesteśmy zdani sami na siebie, we dwójkę...?
Kiedyś babcia mówiła mi, że nawet najwspanialsza gospodyni nie jest Duchem Świętym i nie zrobi wszystkiego sama. Mężczyźni są dzisiaj na tyle uświadomieni, że warto ich zaprzęgać do pomocy w tym co akurat nie damy rady zrobić. 
Z autopsji jednak wiem, że bez wyraźnego ZRÓB X/Y/Z samiec alfa nie domyśli się, że moje prychanie zachęca go do odkurzenia, a nie jest wynikiem kolejnego przeziębienia :D


2. BEZ SPINY I PATRZENIA NA INNYCH
A jeśli wiesz, że nie ogarniesz wszystkiego na czas, bo musisz jeszcze napisać pracę magisterską, zakończyć rozpoczęte projekty i oddać wszystko na czas?
Leave it as it is:)
Nie ma sensu myć okien na siłę, żeby tylko "były umyte na Święta". Bo co? Jak nie umyjesz okien i nie założysz świeżych firanek to będzie mniej świątecznie? A może sąsiedzi Cię obgadają, że u Was na Święta nikt nic nie robi? Tak wiele się mówi, żeby nie patrzeć na innych i nie przejmować się ich opinią, a tak mało z tego wdraża się w życie :)
Wiem, że nie wyrobię się z wieloma rzeczami przez wcześniejsze zobowiązania, ale nie mam zamiaru podejmować się obowiązków, które MOGĄ (tak, naprawdę MOGĄ!) poczekać. 

3. MAŁE KROCZKI
A jeśli naprawdę chcemy by było cacy warto w to zainwestować czas trochę wcześniej. Przemiana szafy w wersję letnią? Zróbmy to dwa tygodnie wcześniej w wolną sobotę! (PS. Coś takiego istnieje?? :D) Wiele razy słyszałam od rodzicielki, że regularne sprzątanie sprawia, że bałagan jest łatwiejszy i szybszy do ogarnięcia. Dlatego starałam się przez ten rok (no dobra, niecały rok) utrzymywać względny porządek, żeby większe sprzątanie mnie nie przerosło. I prócz tych felernych okien jest naprawdę super :)

dres roboczy +50 do zdolności manualnych, +10 do ochrony przed zabrudzeniami :)

A Z JAJKAMI POMOŻE NAM...
Paula z onelittlesmile - przygotowała super szablon do oblepienia jajek dla tych, którzy chcą mieć coś ładnego i przykuwającego oko na stole a nie mają zbyt wiele czasu :) 
Ja robiłam takie same ręcznie i mam całe zestawy oczu i buziek, które przygotowywałam kiedyś dla dzieci przy okazji nauki o nastroju :) polecam każdemu - jajka wyglądają obłędnie :) Ja nie mam takich fajniastych gadżetów, jakie Paula dodała - te okulary i wąsy dla jajek mnie kupiły, no i - faktycznie są hipsterskie :D

I Wam życzę SPO-KOJ-NYCH Świąt :*

13 komentarzy:

  1. Masz rację, ale z drugiej strony jeśli święta nie motywują do mycia okien, to pewnie myłybyśmy wtedy gdy juz nic by nie było przez nie widać :D hehe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Ja uwielbiam myć okna jak jest już cieplutko, bo zawsze strasznie mi łapy umarzną... Przed Świętami ostatnio niestety warunków brak, a jeszcze coś przez nie widać xD

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Robione samemu smakują najbardziej :) Wesołych Klaudia!

      Usuń
  3. Nawzajem:) spokojnych i zdrowych świąt! Ja już prawie ogarnęłam szaleństwo i reszta (przygotowywanie jedzenia) to już tylko przyjemność:)

    Ps. Na początku pomyślałam, że to na zdjęciach to... ziemniaczki ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha... To styropianowe jajko, które mi zawsze służy z wzór :D
      Gratuluję ogarningu - ja dziś w nocy z bezsenności przewróciłam szafę do góry nogami, czuję się jak superbohater w swoim domu! ;)

      Usuń
    2. Oj, szafa też najdłużej mi zwykle zajmuje... Jesteśmy bohaterkami^^

      Usuń
  4. Dzięki śliczne za polecenie! Z takich samodzielnie tworzonych dekoracji frajda jest pewnie jeszcze większa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i każdy zwróci na nie uwagę - wybijają się z tłumu kolorowych jajek :) (pomijając już, że też smakują najlepiej :D)

      Usuń
  5. ja w tym roku pierwszy raz w życiu na gotowe sasasa :)) lenistwo na całego
    fajne te Twoje jajca :))

    OdpowiedzUsuń
  6. sama jestem bardzo niedomyślną osobą, więc wysyłanie jasnych komunikatów to dla mnie norma :D w tym roku spędzam święta w wąskim i miłym gronie, więc chyba na szczęście uda się nie zwariować ;)
    radosne te jajca! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Punkt 3 - święta prawda! Rok temu robiłam wielkie porządki w szafie, więc teraz wystarczyło mi 20 minut, żeby wyjąć wszystko, przetrzeć i poukładać z powrotem. A zabierałam się do tego jak pies do jeża, pamiętając zeszłoroczną gehennę!

    Okno mam umyte jedno - w sypialni - od miesiąca, bo jakoś mnie tak natchnęło. Traf chciał, że pochorowałam się na święta, więc opinia sąsiadów jest ostatnią rzeczą, jaka by mnie obchodziła. Mój stan zdrowia to w tym momencie priorytet. Okna poczekają do prawdziwej wiosny.

    OdpowiedzUsuń
  8. świetnie te buźki wyglądają, szkoda, że nie zdążyłam wcześniej przeczytać tego posta:(:D a co do porządków to zauważyłam, że moja szafa żyje własnym życiem, porządki w niej to katorga i a i tak po paru dniach wszystko wygląda na nieposprzątane:D

    OdpowiedzUsuń

Kłaniam się pięknie w podzięce za każdy komentarz! C;
Pisz śmiało, krytykuj konstruktywnie i dziel się swoją opinią - takie komentarze zawsze czytam chętnie nie tylko ja, ale też inni, którzy tu zaglądają.