Wiosna od lat kojarzy mi się z powrotem znad morza, kiedy kwitły drzewa i kwiatki gdzieniegdzie kolorowały łąkę w ogrodzie, a ja leżałam w bluzie na huśtawce, wygrzewając się w słoneczku...
Mmmmm....
Nie wiem jak Wam, ale mi nie widzi się już witać śniegu, więc razem z innymi za sprawą Bobika chcę wrzucić parę swoich zdjęć tak... na przywołanie wiosny, dzięki których w głowie budzi się wiosna :)
Może się przyczynię do naszego szybszego przywdziania wszystkich tych pięknych bluzek bez rękawków i wiosennych bucików...
Gorąco polecam przegląd Waszego folderu ze zdjęciami - a nóż widelec od jutra zaatakuje nas 20-stopniowy, słoneczny dzień? :)
Buziaki!
tęsknię za takimi widoakmi:)
OdpowiedzUsuńOj ja też!!
Usuńjuż prawie wiosna !
OdpowiedzUsuńNa szczęście! I mam nadzieję, że te wszystkie szmery o powrocie śniegu to głupie gadanie :)
UsuńKocham wiosnę i już nie mogę się doczekać zieleni i kwiatów dookoła :D
OdpowiedzUsuńChciałabym krzyczeć "wiosno przybywaj" odczarować śnieg i mróz. Co roku czekam na wiosnę, bo to chyba najcudowniejsza pora roku, kiedy świat budzi się ze snu. Zima jest deperesyjna, szara a wiosna - radosna. Więc, czekam na wiosnę, na kwiaty, ptaki i motyle i słońce. W tym roku na szczęście zima się obraziła i wpadła tylko na chwilę, już wychodzi :)
OdpowiedzUsuńteż czekam na to, żeby te dni nie były już takie szaro-bure:)
OdpowiedzUsuńdzięki pięknie za udział w akcji :) a ostatnie zdjęcie magiczne <3
OdpowiedzUsuńJa wolę zimę :P
OdpowiedzUsuńPewnie, że czekamy :) Ostatnio nawet próbowałam malowac dziewczynę w temp.3st by wiosna przyszła..i jeszcze nie wiem czy doszła:P / zapraszam Cię na konkurs który organizuje z okazji 1 rocznicy bloga - http://bluebrush87.blogspot.com/2014/03/1-urodziny-bloga-czyli-konkursy-i.html
OdpowiedzUsuń